wtorek, 10 kwietnia 2012

vHandsTrade cz.3-Obsługa

Uruchomienie na wykresie
Kiedy mamy już przygotowany szablon,oraz ustawiliśmy program według naszych preferencji,przechodzimy do testera strategii.W testerze następujące ustawienia:
W polu "Strategia" musimy wybrać nasz EA czyli vHandsTrade
W polu "Symbol" interesującą nas para walutowa bądź inny rynek
W polu "Model" wybieramy każdy tick.
Następnie zaznaczamy "Użyj daty" i wpisujemy interesujący nas przedział czasowy.Zaznaczamy też tryb wizualny.Powinno to wyglądać tak:

Przyszedł czas aby nacisnąć "start",więc uczyńmy to:)naszym oczom powinien ukazać się wykres wybranego przez nas waloru,a po chwili ( krótszej lub dłuższej) w jego oknie powinien pojawić sie nasz "panel sterowania".W momencie gdy pojawi się wykres i co dla nas ważniejsze pojawi się w nim nasz panel sterowania,powinniśmy w testerze strategii wcisnąć "pause".

Dlaczego tryb "pause"?
Używamy go,gdyż szybkie rysowanie wykresu przez platformę może powodować problemy  w składaniu zleceń,jak i w późniejszych operacjach na otwartych pozycjach.W trybie tym wykres przestaje być na bieżąco rysowany a każde naciśniecie klawisza F12 powoduje dodanie jednego icku.Przytrzymanie klawisza powoduje powoduje wyłączenie trybu pause(na czas w którym go przytrzymujemy)aby każde nasze działanie przyniosło efekt,musimy po każdej czynności wcisnąć klawisz F12.
Przejście w ten tryb jest ważne gdyż od tej pory w tym trybie będziemy dokonywać wszelkich działań.Oczywiście w momencie gdy będziemy mieli otwarta i zabezpieczona pozycje możemy ten tryb wyłączyć.
W tym momencie muszę dodać,że podczas tworzenia tego wpisu napotkałem na pewien problem z tym narzędziem.Problem zniknął po pobraniu i zainstalowaniu wszystkich plików ze strony na której znajduje się artykuł .
 Otwieranie pozycji-egzekucja natychmiastowa.
Przed otwarciem pozycji musimy zdefiniować jej wielkość,SL,TP,oraz TS.Na początek może zajmijmy się zleceniem natychmiastowym w którym ustalimy tylko wielkość pozycji.Zajrzyjmy wiec do naszego panelu sterowania:

Wszystkie wartości wyróżnione na zielono to wartości z których nasz EA będzie korzystał.Pozycja ma być otwarta z reki bez żadnego SL,TP,ani TS.Tak wiec poza wielkością pozycji (0.1 lota )nie wybieramy nic więcej.Aby dokonywać zmian wartości na inne, należy dwukrotnie kliknąć na wybraną przez nas wartość i w momencie gdy pojawi się ona w ramce,złapać i przeciągnąć w dowolne miejsce(wystarczy kilka milimetrów:)),po czym kliknąć F12.


Po dopasowaniu wszystkiego do naszych preferencji otwieramy pozycje.Niech to będzie "Buy". Pod każdym typem zlecenia znajdują się trzy linie.Dla zleceń natychmiastowych linie ciągłe służą do otwierania pozycji.Odpalamy wiec:
Tak jak wcześniej klikamy dwa razy na linie po czym przeciągamy ja i wciskamy F12.W efekcie we wskaźniku terminal powinniśmy zobaczyć naszą otwartą pozycję:

Otwieranie zleceń oczekujących.
Tutaj poza ustawieniami wszystko odbywa się tak samo.Załóżmy że na wykresie widzimy lokalny szczyt i uważamy że po przebiciu go cena poszybuje w kosmos:)Chcemy wiec złożyć zlecenie oczekujące "BuyStop".Ustawiamy stop lossa o wielkości 50 pips oraz take profit 100 pips.Ustawiamy więc takie wartości w naszym panelu po czym odpalamy zlecenie.Przy zleceniu oczekującym linię otwierającą zlecenie nie przesuwamy już gdziekolwiek tylko w miejsce na wykresie gdzie chcemy otworzyć pozycje:

Po przeciągnięciu oczywiście F12 i pozycje mamy otwarta:


Na wykresie widać tez poziom naszego SL oraz TP,a w terminalu całą resztę interesujących nas informacji.

Zamykanie pozycji.
Aby zamknąć pozycje wystarczy w terminalu dwa razy kliknąć na ticker zlecenia(jego numer),przeciągnąć go i rzecz jasna F12:)


Po zamknięciu nasza pozycja ukaże się w oknie wskaźnika vHistory:


  I to by było na tyle tego przydługawego fotoreportażu:)Zachęcam do samodzielnej zabawy z tym narzędziem,bo może być ono bardzo przydatne.W razie pytań służę pomocą.Istnieje tam jeszcze możliwość modyfikacji istniejących zleceń,ale na razie nie zainteresowało mnie to na tyle bym sprawdzał jak to się robi.Oczywiście osoby zainteresowane odsyłam też do artykulu.

czwartek, 5 kwietnia 2012

Plan Działania

Na blogu tym mam zajmować się testowaniem i dopracowywaniem metody opisanej
bliżej tutaj .
Aby praca ta nie była chaotyczna,postanowiłem stworzyć plan działania,który głownie będzie planem testowania manualnego.
W pierwszej kolejności postanowiłem skompletować przynajmniej sto wykresów z zaznaczonymi miejscami potencjalnych wejść i wyjść z pozycji.Jeśli chodzi o wejścia to prawdopodobnie zostanę przy początkowych założeniach,jednak z wyjściami jest sporo problemów i pytań,na które będę się starał odpowiadać,analizując wykresy.Po drodze pojawił się jeszcze jeden problem dotyczący danych.Po zebraniu około 60 wykresów EUR/USD (5 min)okazało się,że historia mojego brokera dalej nie sięga.Tak więc mając do wyboru korzystanie z innych baz, lub dołączenie wykresów dla innych rynków, wybrałem to drugie.Początkowo założenie było takie,że doszlifuje wszystko na tej jednej parze,a dopiero później stopniowo będę starał się adoptować metodę do innych rynków,jednak myślę że jednoczesne testowanie na wielu rynkach może
obnażyć słabe strony.Nie posiadam jeszcze setki wykresów, więc ich tu nie zamieszczam,ale zrobię to jak tylko zbiorę taką ilość.Być może jest to ilość  zbyt mała,ale z czasem będą się pojawiały nowe wykresy realnych już transakcji(zawieranych na koncie demo)Na podstawie tej setki będę chciał odpowiedzieć na następujące pytania:
1)W jaki sposób otwierać pozycje?
2)W jaki sposób zamykać pozycje na SL?
3)W jaki sposób zamykać pozycje na TP i czy w ogóle go stosować?
4)Czy stosować break even a jeśli tak to w jakich sytuacjach?
5)Czy powiększać pozycje w miarę jak zacznie ona zarabiać, a jeśli tak to w jaki sposób?
6)Jak dobierać wielkość pozycji?
7)Jakie największe stosować stopy a kiedy odpuszczać formacje?
8)W jakich sytuacjach odnawiać pozycje po "wycięciu" stopa?
9)Czy ewentualnie w miejscach stopów można by odwracać pozycję?
Na tym się kończą moje pytania,ale jestem prawie pewien, że podczas testów pojawią się nowe.Mam też świadomość tego,że testowanie nie będzie łatwe.Problemem na pewno będzie mnóstwo zależności między poszczególnymi sposobami otwarcia a zamykania pozycji.Przykładowo może się okazać,że dla jednej metody zamykania pozycji break even będzie dobrym rozwiązaniem a gdy już dojdzie "dokładanie" do pozycji to pomysł z BE nie będzie najlepszy.
Z systemami które można ubrać w kod jest dużo łatwiej:)

środa, 4 kwietnia 2012

vHandsTrade cz.2-Ustawienia

Możliwości.
Zakres ustawień jakich możemy dokonywać bez znajomości programowania jest podstawowy,ale wystarczający.
Zgodnie z artykułem z którego korzystam zacznę trochę od tylu.Od tyłu dlatego,że na początku jest  tam omówiony "panel sterowania" z którego wybieramy odpowiednie dla nas wartości.Jednak aby te wartości się tam pojawiły(odpowiednie dla nas) musimy je zmienić w programie.Panel sterowania powinien na wykresie wyglądać tak:






Jak widać do wyboru są następujące parametry:
1)Risk-jest to procent posiadanego kapitału jaki jesteśmy w stanie zaryzykować w danej transakcji.Na podstawie tej wielkości program automatycznie ustala wielkość pozycji.Jeśli wartość Risk jest równa 0,wielkość pozycji jest dobierana na podstawie wartości Lot.Dodam od siebie,że w opisie tego EA nie wspomniano iż przy ustalaniu wielkości pozycji na podstawie Risk powinna być uwzględniona także wielkość stopa.Być może w samym kodzie jest to uwzględnione,tylko w artykule autor zapomniał o tym wspomnieć.Ze wzoru który jest tam podany nie wynika aby stop był uwzględniony.Bardziej ciekawskich odsyłam do artykułu.
2)Lot-jak nietrudno się domyślić jest to wielkość pozycji w lotach.
3)SL - stop loss w punktach
4)TP- take profit w punktach
5)TS - trailing stop w punktach

6)Exp- czas do wygaśnięcia zlecenia oczekującego w godzinach.
Każda z tych wielkości posiada po 5 możliwości wyboru wielkości.Liczby zaznaczone na zielono(zmieniłem gdyż domyślnie był brzydki różowy)to aktualne wartości z których będzie korzystał EA.Wartości do wyboru jak dla mnie troszkę mało praktyczne,spróbujmy wiec je zmienić.W tym celu otwieramy program za pomocą MetaEditor i w kodzie szukamy takiego oto zapisu:

Wartości zamieniamy na interesujące nas,czyli w moim wypadku na takie:

I tym sposobem po skompilowaniu pliku i restarcie platformy nasz "panel sterowania" powinien być bardziej przyjazny naszym preferencjom:

Warto dodać,że dla platform które wyświetlają ceny z dokładnością 5 miejsc po przecinku,wartości SL,TP, oraz TS należy pomnożyć przez 10
Zanim przystąpimy do testowania warto jeszcze zapoznać się z innymi ustawieniami.Po otworzeniu testera strategii po prawej stronie zauważymy przycisk właściwości strategii.Po naciśnięciu ukaże nam się takie okno:


A w oknie tym takie ustawienia:
CommentsCount-maksymalna liczba komentarzy wyświetlanych w oknie wykresu
SelectedColor-kolor użytych w testach wartości(domyślnie różowy o którym wspominałem:))
ModifyColor-kolor ikony używanej do ręcznej modyfikacji zlecenia
TrailingColor- kolor ikony używanej do ręcznej modyfikacji trailing stopa
TerminalRows-maksymalna liczba wyświetlanych wierszy dla wskaźnika "vTerminal"
HistoryRows-maksymalna liczba wyświetlanych wierszy dla wskaźnika "vHistory"
BigText-wybrana wartość "true" powoduje używanie przez program większej czcionki
SignalPoints-odległość w punktach ceny od poziomu SL lub TP przy której wartości te zmieniają swój kolor w terminalu.
ShowCancelled-wartosc "true" oznacza że w historii będą pokazane zlecenia anulowane.
ShowExpired-jak powyżej,tylko dotyczy zleceń których czas realizacji wygasł.
MainColor-kolor użyty we wskaźnikach vTerminal oraz vHistory jako kolor nagłówka.
Po resztę informacji odsyłam do artykułu.
Jeśli chodzi o ustawienia to by chyba było na tyle.Na temat samego używania(o którym już wiem troszkę więcej niż przy okazji ostatniego wpisu) w następnym poście.

środa, 28 marca 2012

vHandsTrade cz.1

Początkowo planowałem jeden wpis na ten temat,jednak jak się okazało powstaną przynajmniej trzy.A więc do rzeczy.
O czym mowa?
 Traderzy którzy mieli styczność z systemami mechanicznymi, których założenia są możliwe do zakodowania,prawdopodobnie wiedza jak wiele możliwości odkrywa "zabawa"z testowaniem historycznym.
Tu często można się przekonać jak zmiany pojedynczych parametrów mogą wpływać na skuteczność systemu.
MetaTrader posiada dodatkowo wbudowane narzędzie(tryb wizualny),które umożliwia śledzenie każdej zawieranej  transakcji(historia) przez nasz automat.
 Niestety strategie które nie są budowane na bazie wskaźników technicznych i dodatkowo oparte w dużej mierze na subiektywnej ocenie tradera(trading dyskrecjonalny),nie dają się tak łatwo zamienić na kod,o ile w ogóle. Może to wynikać z niedostatecznej umiejętności programowania(tak jest w moim przypadku),ale też z podejścia indywidualnego do każdej transakcji.
W sytuacjach gdy zakodowanie staje się zbyt trudne lub niemożliwe,jedynym rozsądnym wyjściem jest testowanie manualne.Tu właśnie z pomocą przychodzi narzędzie o którym dziś pisze,a które nie jest pewnie żadną nowością.Narzędzie to umożliwia zawieranie transakcji(na danych historycznych) w miejscach które sami sobie wybierzemy.Posiada możliwość dobieranie wielkości pozycji,stop lossa,oraz take profit.Ważną funkcją są też zlecenia oczekujące.
Instalacja
 Pierwsza rzeczą do zrobienia jest pobranie paczki z odpowiednimi plikami.Osobiście ściągnąłem stąd .Po wypakowaniu odpowiednie pliki należy wkleić do odpowiednich folderów.
I tak:
1)plik vHandsTrade.mq4 wklejamy do ProgramFiles/BOSSAFX/experts
2)plik VisualTestingTools.mq4 wklejamy do ProgramFiles/BOSSAFX/experts/include
3)Pozostałe dwa pliki,czyli vTerminal.mq4 oraz vHistory.mq4 wklejamy do ProgramFiles/BOSSAFX/experts/indicators
Trzeba tutaj dodać że główny folder z MetaTraderem u mnie nazywa się BOSSAFX,ale w zależności od brokera będzie tu rożna nazwa.
 Następnie musimy skompilować plik vHandsTrade.mq4.W tym celu uruchamiamy MetaTradera a w nim MetaEditor:




W MetaEditor w folderze "templates" znajdziemy nasz plik vHandsTrade.mq4.
 Musimy go otworzyć:


A następnie skompilować:

Po wszystkim  restartujemy MetaTradera .
Przy ponownym uruchomieniu autor zaleca stworzenie szablonu wykresu który następnie będziemy używali do naszych testów.Otwieramy wiec interesujący nas wykres i dostosowujemy go do naszych preferencji.Musimy dodać także dwa wskaźniki: vTerminal.mq4 oraz vHistory.mq4.Powinny się one znajdować w folderze "wskaźniki własne".Najzwyczajniej w świecie przeciągamy i upuszczamy na wykres.Końcowy efekt powinien być taki:


Szablon taki trzeba jeszcze zapisać,a wiec prawym klawiszem na wykresie Szablon-->Zapisz szablon.
Ważna kwestia tutaj,aby zachować odpowiednia ilość miejsca z prawej strony wykresu,gdyż tam będzie znajdował się nasz "panel roboczy".
I takim sposobem jesteśmy prawie "w domu":) Pozostaje nam odpowiednio dobrać parametry dla systemu który chcemy testować o czym w następnym wpisie.A na samym końcu postaram się napisać jak używać to cudo.Jak na razie sam nie mam o tym bladego pojęcia:)
Wpisy na temat tego automatu,przydadzą mi się może w przyszłości,lub niewykluczone że pomogą komuś na chwilę obecną.Dla mojej strategii niestety tego typu testowanie niewiele pomaga,ze względu na dwie ramy czasowe które wykorzystuje

czwartek, 15 marca 2012

Błąd konfirmacji

Teoria
 Błąd konfirmacji (confirmation bias),znany też jako efekt potwierdzania,występuje w sytuacji,gdy najpierw stawiamy jakąś hipotezę,a następnie testujemy ją tylko pod katem potwierdzenia,a nie podważenia jej.Inaczej mówiąc wyszukujemy informacje które będą potwierdzały nasze myślenie,nie zważając na te,które mogłyby udowodnić że jesteśmy w błędzie.Poza wyszukiwaniem informacji dla nas wygodnych,problem tkwi jeszcze w interpretacji.Często w sytuacji gdy nawet przypadkiem dotrą do nas informacje które mogą przeczyć naszemu rozumowaniu,wykazując się "nadmiernym optymizmem",nie postrzegamy ich racjonalnie i tłumaczymy "po swojemu".Pojedyncze informacje negatywne,które do nas docierają traktujemy jako błędne obserwacje,lub nieznaczące przypadki.Taka teoria,ale ...
Jak to się ma do tradingu?
Jeśli handlujemy systemem mechanicznym(algorytmem),to problem taki w zasadzie nie występuje,gdyż system podejmuje decyzje obiektywnie,oceniając sytuacje na rynku według ściśle określonych reguł.Problem występuje jednak w tradingu dyskrecjonalnym,czyli wszędzie tam gdzie dochodzi element subiektywny.
Im mniejsza znajomość strategii według której podejmujemy decyzje,tym większe błędy w doborze i interpretacji informacji.
Jeśli do tego dodać by mnogość wykorzystywanych narzędzi (mam tu na myśli brak specjalizacji w jednej metodzie) to miejsca na tego typu błędy jest tu sporo.
Po co o tym pisze? 
Blog ten  ma być poświęcony głownie jednej metodzie,którą zamierzam badać i rozwijać.Błąd konfirmacji nie występuje tylko na etapie używania strategii,ale też i chyba przede wszystkim w procesie jej tworzenia.Metoda którą zamierzam rozwijać i posługiwać się nią,póki co nawet nie zasługuje na miano "metody".Narazie jest to surowy pomysł który w przyszłości może okazać się porażką.Być może już teraz nieświadomie manipuluje danymi,przy okazji popełniając więcej błędów w myśleniu.
Zawarłem kilka transakcji na bazie tego pomysłu,z których cześć zakończyła się powodzeniem,jednak obecnie jest to zbyt mala próba.Cały czas wyszukuje podobnych sytuacji na wykresach,których obrazy sobie zapisuje (pojawią się na blogu za jakiś czas).Staram się wyszukiwać miejsca,w których transakcja byłaby stratna,jednak mój wzrok ciągle jakoś tak ucieka w stronę tych zyskownych  :)
Jak sobie z tym radzić?
Tu zaczyna być pod górkę :)Psychologia na błąd konfirmacji (jak i na wiele innych błędów poznawczych) nie posiada konkretnego rozwiązania.Największym sprzymierzeńcem w walce z tym efektem jest sama świadomość jego występowania.
Jako traderzy świadomi tego typu pułapek,możemy próbować zminimalizować możliwości występowania takich błędów poprzez system z jasnymi regułami działania.Raczej ciężko będzie wypracować metodę,w której będzie zawarte rozwiązanie na każde rynkowe wydarzenie,jednak im mniej będzie w stanie nas zaskoczyć,tym mniej przestrzeni na tego typu błędy.Gdzieś kiedyś zasłyszałem,że najlepszym sposobem na obronę postawionej tezy jest próba jej obalenia.Myślę że taki sposób jest chyba najbardziej wartościowy.

czwartek, 8 marca 2012

Punkt Wyjścia

Metoda którą zamierzam tu opisywać dość szczegółowo,opiera się na wykorzystywaniu poziomów wsparć i oporów.Na wykresach widać ich dość sporo,jednak od spostrzeżenia ich do wykorzystania jest jeszcze całkiem daleka droga.W tym poście opisze tylko jej podstawy.Wszystko co do tej pory zauważyłem i uważam za istotne będę omawiał w kolejnych wpisach.Niczego nie traktuje jako pewnik i mam świadomość że moje myślenie może się zmienić.Do wszystkiego staram się podchodzić z dystansem i ciągłe pamiętać o tym, że wszystko co wiem to tylko mój punkt widzenia i niekoniecznie taka jest rzeczywistość.
Dobra zostawmy gadanie.Dawno już zauważyłem na wykresach miejsca w których kurs nagle się zatrzymuje i zaczyna zawracać.Gdy jednak okazuje się że cena przebija taki poziom,to dość często staje się on teraz wsparciem(jeśli wcześniej był oporem i odwrotnie)Przebiciu takiemu dość często towarzyszy spora dynamika,wzrasta też zmienność.
Punktów takich na wykresach można znaleźć dość sporo i to w każdej ramie czasowej.Żeby sklecić jednak z tego jakąś strategie,trzeba by się zastanowić w jakich miejscach wchodzić i co ważniejsze (przynajmniej jak dla mnie) kiedy wychodzić.Trzeba by też oczywiście opracować technikę pozwalającą przynajmniej częściowo unikać fałszywych wybić których na wykresie też jest dużo.Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze bardzo ważne zarządzanie wielkością pozycji.Na te wszystkie pytania będę starał się odpowiadać,przez próbę szacowania większego prawdopodobieństwa.
Punktem wyjścia ma być dla mnie wyszukiwanie takich punktów na wykresach 1 h.Para eur/usd.Dla zobrazowania poniżej wykresik:

Jak widać na wykresie cena czterokrotnie testowała poziom zaznaczony czerwoną linią po czym go przebiła,dając dość sporą szansę na zarobek.Trochę dalej na tym samym wykresie widać też,że poziom ten stal się następnie wsparciem.
Jak do tej pory,uznałem że najlepszym wyznacznikiem wejścia,prowadzenia i zamykanie pozycji,są poziomy szczytów i dołków na wykresach 5 m.Poniżej wykres tej samej sytuacji tylko w ujęciu pięciominutowym.

Przebicie linii pokazane w punkcie "1"Po przebiciu stopy kolejno ustawiane w miejscach zaznaczonych przerywanymi liniami.Sytuacja tu opisana jest wybrana z wykresów które już posiadam w swojej dokumentacji i rzeczywistej transakcji tam nie było.W rzeczywistości na rynku na ogół jest trudniej i o tych trudnościach w następnych wpisach:)Do kategorii tej dodaje też pierwszy wpis z tego bloga opisujący w skrócie metodę.Blog ten początkowo był stworzony dla tylko tego jednego wpisu,dlatego też nie mam sumienia go usunąć i załączam do kategorii "Metoda" :)

niedziela, 4 marca 2012

Wstępniak

O czym?
Blog ma być  zbiorem wpisów na temat spekulacji,analizowania wykresów,zarządzania wielkością pozycji,psychologii inwestowania,oraz sprawach technicznych z tym tematem związanych.
Będę starał się opisywać dość szczegółowo metodę którą obecnie ciągle sprawdzam a w przyszłości zamierzam się nią posługiwać.Przy okazji prawdopodobnie będą się pojawiały wpisy na temat innych strategii zawierających ciekawe elementy i rozwiązania.W najbliższym czasie podzielę blog na kilka grup tematycznych aby zachować pewien porządek.Poza tym nie zakładam żadnych sztywnych reguł  i jestem przekonany ze jego charakter będzie zmieniał się w czasie.
Dla kogo?
Nie będzie to blog w typie "abc spekulacji",czyli początkujący nie znajda tu informacji gdzie otworzyć rachunek,lub co to jest kontrakt terminowy.W sieci tego typu blogów jest sporo i każdy kto potrafi używać Google dotrze do podstawowych informacji.Nie będzie to też miejsce w którym wspólnie z innymi będę rozważał w którą stronę pójdzie rynek i jaka pozycje aktualnie posiada "gruby".Mam świadomość tego,że w ten sposób pozbawiam się znacznej ilości czytelników,jednak nie o liczbę wyświetleń tu chodzi .
To po co blogować? 
 Tu powodów jest kilka.
Ktoś kiedyś powiedział że najlepszym sposobem na utrwalenie wiedzy jest próba przekazania jej innym.Do tego dochodzi możliwość weryfikacji swojej wiedzy z doświadczeniami innych i to jest głównym powodem mojej decyzji o blogowaniu.W tradingu bardzo ważnym elementem jest też prowadzenie dziennika.Blog ten nie będzie dziennikiem w czystej postaci,jednak będę się starał aby moje najważniejsze przemyślenia odnośnie strategii czy emocji się tu zalazły.Ostatnim z powodów jest możliwość przechowywania tego wszystkiego poza swoim komputerem,a więc ograniczenie ryzyka związanego z tym że system może paść lub komputer ktoś ukradnie:)
Zalety vs wady.
Decyzja o tym żeby zacząć pisać bloga zapadała w mojej głowie bardzo długo.Wszystko dlatego,że zależy mi na staniu się dobrym traderem a nie dobrym blogerem.Zalety blogowania opisałem wyżej,ale w mojej świadomości jest też to,że blogowanie to zajęcie które wymaga poświęcania pewnej ilości czasu oraz systematyczności.Z pewnością też w trakcie okaże się,czy blogowanie bardziej motywuje mnie do nauki tradingu czy od niej odciąga.
Jakie więc plany?
Zamierzam publikować tu wpisy aż do czasu kiedy nie stwierdzę że nie pomaga mi to.Początkowo będzie to blog tylko dla mnie ,gdyż nie będę go "reklamował" w innych miejscach.W chwili gdy ukaże się tu już kilka postów będę starał się zamieszać informacje że taki blog istnieje.Choć na ilości wyświetleń jakoś bardzo mi nie zależy,to milo będzie gdy zauważę choć kilku stałych (najlepiej komentujących) czytelników.